Zagryzanie piwa pączkiem czyli degustacja Rebel Lager Miodowy

Z okazji Tłustego Czwartku trzeba zjeść pączka wiec i u mnie zagościł pączek ale przyszedł z przyjacielem czyli Lagerem Miodowym z Sulimaru. Bo czemu by pączka nie popić dobrym piwem? 

Kolor: Bardzo jasny, pięknie refleksujący słomkowy. [5/5]

Piana: Bardzo słaba, nawet po agresywnym nalewaniu znika całkowicie w przeciągu chwili. [1/5]

Zapach: Zdecydowanie czuć miód mi to przypomina miód wielokwiatowy. Poza tym nie czuć nic więcej co w sumie jest zaletą w piwie miodowym. [8/10]

Smak: W smaku bardzo słodkie ale słodycz bardzo wytrawna szczególnie w połączeniu z pączkiem . Goryczki nie czuję w ogóle wiec to dobra propozycja dla lubiących nisko goryczkowe i słodkie piwa. [15/20]

Wysycenie: Na niskim poziomie ale bardzo dobrze dopasowane do charakteru piwa. [5/5]

Opakowanie: Ładna etykieta przypominająca trochę piwa kraftowe. Bardzo dużo informacji zawartych w tabelce znajdującej się na przedniej etykiecie. [5/5]

Data przydatności: 4 miesiące do końca.

Uwagi: Piwo godne uwagi ale nie łączcie go ze słodyczami bo za dużo tej słodyczy. Bardziej nadaje się jako samodzielny deser. Chyba że Wasz poziom tolerancji cukru przewyższa Kubusia Puchatka. Polecam wszystkim lubiącym miód pitny bo fajnie oddaje aromat i smak tak wspaniałego dodatku jakim jest miód. A i na etykiecie doczytałem że faktycznie mój nos mnie nie zawiódł i miód dodany do piwa był wielokwiatowy.

Moja ocena: [39/50]

Styl: Lager

Browar: Sulimar Sp. z o. o.

Ekstrakt: 14,1 %

Alkohol: 6%

Filtrowany: Nie

Pasteryzowany: Tak

Cena: 2,90 zł

Na koniec Tłusto-Czwartkowe pozdrowienia dla chłopaków goszczących na chacie forum wino.org. Dzięki za pomysł na tą degustację.