piątek, 6 listopada 2015

Nowy chmiel w chmielniku tylko jaki... Amerykańsko-Niemiecki Cascade

Więc dziś pokaże Wam co udało mi się kupić i tym samym wzbogacić swój chmielnik. Jak dla mnie była to nie lada gratka kiedy kurier już przyniósł mi paczkę. 





Ten chmiel to Cascade DE który z tego co wiem jest niemieckim odpowiednikiem odmiany amerykańskiej.

Na portalu piwo.org znalazłem o tym chmielu następującą informację:
"Hallertauer Cascade wprowadze charakterystyczne kwiatowe i pikantne aromaty. Nawet duże dawki chmielu wprowadzają delikatną goryczkę.
Pochodzenie: Hallertau/Niemcy (wychodowany w USA)
Aromat: Liczi, kwiatowy, grejpfrut, owoce tropikalne
Zawartość kwasów alfa: 5,6%
Zawartość olejków eterycznych: 0,7 - 1,4 ml/100g
Szczególnie polecany do: American Ale, Barleywine, IPA, Witbier, Porter
Możliwe zamienniki: Amarillo, Centennial, Summitę"
Link do całego tematu o tym chmielu → Cascade DE





Muszę powiedzieć że mimo podróży z Niemiec sadzonka dotarła do mnie w świetnej kondycji. Ziemia z doniczce była wilgotna i nawet pokazały się nowe stożki wzrostu. Sprzedający zapewnił że chmiel można od razu posadzić do ogrodu ale ja nie będę tak ryzykował ze względu na to że mam tylko jedna roślinkę. 

Postawię doniczkę na zimę do chłodnego garażu i posadzę już po wiosennych przymrozkach. 

A w gratisie pokarze Wam mój autorski chmiel który znalazłem na rosnący na obrzeżach miejsca gdzie w średniowieczu znajdował się gród a potem prawdopodobnie było miejsce w którym robiono piwo. Był na nim szyszki które zebrałem i przetestowałem, efekt mi się spodobał wiec pobrałem sztobra i wsadziłem do doniczki i jak widać rwie się do wzrostu. Zobaczymy jak sprawi się w następnym sezonie. 






1 komentarz:

  1. i jak zbiory cascade w tym roku ? warzyłeś już na nim jakieś piwo ?

    OdpowiedzUsuń