Dlaczego degustuję piwo w słoiku?

Najwyższej jakości słoik degustacyjny.

Jest Sylwester wiec w starym roku wypada Wam opowiedzieć dlaczego moje degustacje przeprowadzam w zwykłym słoiku o pojemności jednego litra. Na początku myślałem że jest to mój oryginalny pomysł ale Kustosz przypomniał mi jeden incydent mianowicie wyzwanie wypicia całego piwa na raz które było popularne jakiś czas temu. 

Osobiście nie uczestniczyłem w tym procederze bo uważam że piwo powinno się pić wolno i z przyjemnością a nie przymusem i jeszcze na wyścigi. Wracając do tematu mój współlokator wypił (tak na prawdę próbował wypić) piwo właśnie w litrowym słoiku. Ostatecznie jednak piwo go pokonało i wyzwanie nie zostało przez niego zakończone.

Mam na celu pokazanie że piwo można wypić nawet ze słoika i też będzie nam smakowało. Wiem że może to nie to samo co markowe szkło dedykowane do stylu piwa ale co ma zrobić człowiek który aktualnie nie posiada na przykład szkła do stoutu a ma na niego ochotę? Nie musi on lecieć do sklepu i kupować dedykowanego fajnego szkła aby to piwo mu smakowało. A ja mogę powiedzieć że jeśli nie masz szkła do degustacji zejdź do piwnicy umyj słoik i zdegustuj kupione piwo właśnie w nim. Jest to o wiele lepszy pomysł niż picie piwa z butelki lub szklanki której używasz do picia kawa. Zwężony na górze brzeg słoika pozwala skondensować aromaty a jednocześnie dość komfortowo wsadzić do niego nos, niezależnie jaki wielki kinol się posiada. 

Oczywiście jeśli posiadacie w domu szkło dedykowane pijcie piwo z niego ale jestem przekonany że wielu ludzi nie posiada w domu takowego i może o zgrozo dzieję się tak że nie kupują piwa bo nie mają go w czym zdegustować a z gwinta im nie smakuje...

Dobre piwo będzie smakowało nawet ze słoika!!!