Chmiel Perle nie żyje...
Z przykrością muszę powiedzieć że moja sadzonka Perle nie wytrzymała przymrozków jakie pojawiły się w maju i dokonała żywota.
Najładniej rośnie Sybilla ale Magnum dzielnie ją goni. Szkoda że Perle się nie udało odbić. Po odkopaniu korzenia zauważyłem że jest miękki i podgnity. Jednak udało mi się kupić nową sadzonkę chmielu Herkules którą wsadzę w miejsce Perle. Co do Perle postaram się za rok drogą wymiany sadzonek nabyć Perle i może jeszcze jakiś aromatyczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz